Odkąd mój syn stał się nastolatkiem, nie kupuję mu prezentów w ciemno. Staram się wydobyć z niego, jakie ma oczekiwania, co mu się podoba i co by go ucieszyło. W tym roku, podobnie jak w poprzednich, otrzymałam kilka linków do sklepów internetowych i wspólnie z resztą rodziny zakupiliśmy prezent dla 13-latka, który ma już konkretne zainteresowania.
Mój najstarszy syn to zwykły nastolatek, jeszcze przed fazą buntu i sprzeciwu wobec całego świata. Jego hobby to rower i samochody, lubi komputer i gry, muzykę i grę w piłkę nożną. Lubi elektroniczne gadżety i modne ciuchy sportowe.
Jednak trochę rzeczy się zmieniło w ciągu roku czy dwóch. Prezent dla 13-latka to nie to samo, co prezent dla 11-latka. Na przykład pojawiła się fascynacja drogimi markami. Widać, że dzieci rozmawiają w szkole o luksusowych ciuchach, akcesoriach i innych gadżetach. Nie pochwalam tego, ale pomarzyć można, a czasem to marzenie spełnić, choć w jakiejś drobnej formie.
Jako nastolatek moje dziecko wyrosło nagle i nieoczekiwanie, właściwie z dnia na dzień. Rozmiar buta 43, ciuchów męska eMka to dla nas już norma. Stwarza to różne możliwości kupienia ciekawych ubrań w trochę bardziej dorosłym stylu. Niestety, każdy zakup butów czy spodni to niezły wydatek i godziny spędzone w sklepie na poszukiwaniu modelu, którego cena przekładałaby się na jakość i praktyczność. Ale cóż, trzeba się z tym pogodzić.
W pokoju mojego syna zalegają części od komputera, który chce złożyć, słuchawki, świecące się tysiącami kolorów myszki i klawiatura. Muzyka i media społecznościowe to jego drugi świat. Do tego dochodzi dzielona z ojcem fascynacja dwoma kółkami, różnymi gadżetami i akcesoriami do roweru , a także wycieczkami po okolicy, a czasem po górach.
Mając to wszystko na uwadze lista prezentów nie była dla mnie zaskoczeniem, ale ważne były modele, marki i różne udogodnienia, które te rzeczy mają.
Pomysły na prezenty dla 13-latka
Wszystko, co się świeci do komputera
U mojego syna ostatnio wszystko się świeci jak na dyskotece. Młody dostał komputer stacjonarny z odzysku i planuje go wzbogacić o nową kartę graficzną (koszt ok. 500 zł) i inne podzespoły. Ma już mieniącą się na czerwono myszkę dla graczy, która ma dużo więcej przycisków niż zwykła, ale chodziła mu też po głowie myszka podświetlana na 6 kolorów (dla graczy lepsze są myszki na kabel, lekkie, najlepiej z dodatkowymi przyciskami, które można zaprogramowac). Na urodziny dostał klawiaturę mechaniczną RGB, która ma podświetlenie LED i funkcyjne klawisze, które przydadzą się podczas grania. Do tego klawisze są mechaniczne i fajnie „stukają” podczas naciskania. Teraz syn chciałby bajerancką obudowę (koszt od 160 zł wzwyż) do komputera, taką która ma przeźroczystą ściankę, tak, że widać środek, który dodatkowo jest podświetlony. Do kompletu przydadzą się słuchawki nagłowne do komputera (uwaga, do x-boxa jest inne wyjście). Jeśli jesteście zainteresowani zakupem takich bajerów, to oprócz podlinkowanej oferty polecam Wam też bardzo fajny sklep dla graczy Genesis.





Jeśli jesteśmy przy komputerowych gadżetach dla gracza, to bardzo pożądanym, ale niestety drogim, prezentem byłby fotel gamingowy.
Elektroniczne gadżety
No tak, tutaj lista nie miałaby końca. Każdy lubi elektroniczne gadżety, a chłopcy zwłaszcza. Smartphone czy x-box to prezenty z wyższej półki, ale na pewno najbardziej pożądane. U nas przydałby się drugi pad do x-boxa, przydatne są wszelkie powerbanki i pamięci zewnętrzne. Fajnym gadżetem może być też bezprzewodowa ładowarka albo bezprzewodowe słuchawki. A może jakaś fajne etui do smartphona?
Gadżety do telefonów komórkowych znajdziecie w sklepie Alget.



Ciuchy sportowe
W przeciwieństwie do średniego syna, najstarszy najchętniej cały czas chodziłby w dresach. Najbardziej podobają mu się spodnie i bluzy z firmy Ozonee, ale ostatnio wspominał o bluzie z Tommy Hilfiger, której oczywiście mu nie kupiłam ze względu na cenę. Bardzo fajne bluzy ma też sklep Ombre i to w bardzo przestępnych cenach, podobnie spodnie dresowe. Buty najlepsze to Nike i Adidas. Ciekawym dodatkiem i fajnym na prezent może być też shoulder bag, czyli taka fajna, mała torebka na ramię, do której można wrzucić telefon, legitymację szkolną i portfel. Mój syn zamówił z Calvina Kleina, ale podobała mu się też Tommy Hilfiger. Zaraz powiecie, że mu się w głowie poprzewracało, a ja zwariowałam, ale akurat trafiliśmy na dobre ceny na Black Friday i torebka Calvina kosztowała 150 zł. Od taty dostał jeszcze bokserki z charakterystycznym paskiem CK do kompletu, więc syn odziany od stóp do głów :). Myślę, że dobrym pomysłem na prezent będzie też biała koszula, która zawsze się przyda, elegancki pasek i krawat lub muszka.
Wszystko do roweru
Rower to pasja mojego syna. Dostał niedawno sportowy model do małych skoków i jazdy terenowej. Okazuje się, że każda część jest tam dokładnie wyceniona, obrandowana i w ogóle high class. Ja jestem rowerowym ignorantem, nic mi nie mówią nazwy i marki, ale oni stoją godzinami nad swoimi rowerami i podniecają się hydraulicznym zawieszeniem, widelcami, przerzutkami czy innymi bajerami. Wybieranie i dopasowanie roweru i licznych gadżetów to osobny temat, ale podrzucę Wam kilka pomysłów na prezent.
Do tego roweru kupiłam synowi kask. Ale nie taki zwykły, kask musiał być taki jak do motoru, przynajmniej tak wygląda. Jadąc tym rowerem, w tym kasku, syn ma więc ochronę nie tylko na głowę, ale również szczękę i twarz. Wygląda nieziemsko, a i jest bardziej chroniony.

Ponieważ rowerem można również jeździć zimą, warto kupić opony zimowe (takie z kolcami), bidon na ciepłą herbatę, ubranie, kominiarkę i maskę. I koniecznie rękawiczki. Te na pewno się przydadzą, jako że ciągle gdzieś giną. Przyda się też dobre oświetlenie czy zestaw kluczy do roweru. Myślę, że fajnym prezentem będzie też licznik rowerowy – przecież faceci wciąż muszą pokonywać samych siebie :).
Przeglądając akcesoria do rowerów, wpadłam też na super świetną zabawkę dla miłośników filmowania. Widziałam też wielokrotnie taki gadżet w towarzystwie rowerzystów. Mowa o dronie, który pozwala nagrywać siebie w czasie jazdy. Ważne, żeby miał w opcjach śledzenie obiektu i można filmować trasę przejazdu. Drony oczywiście można kupić w różnych cenach, ale na pierwszy raz nie ryzykowałabym z modelem z wyższej półki, bo potrzeba dużo wprawy i doświadczenia, żeby nie pozbyć się zabawki, kiedy mocniej zawieje czy pojawią się inne niesprzyjające warunki atmosferyczne. Fajnym prezentem może też być kamerka sportowa czy uchwyt do telefonu na kierownicę roweru.





Kosmetyki
Kosmetyki to podstawa w higienie młodego człowieka. Okres dojrzewania w pełni, więc trzeba się myć, pielęgnować twarz i ładnie pachnieć. U nas dużym wzięciem cieszą się kosmetyki Biały Jeleń, przed wszystkim dlatego, że mają łagodny skład i cała rodzina może z nich korzystać. Chłopcy dodatkowo mają płyn do higieny intymnej, nazywany przez nas płynem do jajek. Chłopaki używają też kosmetyków do układania włosów, czyli warte uwagi będą żele, pianki, gumy i inne specyfiki. No i oczywiście perfumy! Te najczęściej używają wychodząc na imprezę czy przy innych ważnych okazjach.
Łamigłówki
Jeśli jesteśmy przy łamigłówkach to warte polecenia są produkty marki Hanayama. Oferuje ona kilka serii, z których na prezent idealnie nadaje się seria „Huzzle”. Cechuje ją ładne wykonanie, opakowanie, wysoka jakość i unikalny design. Każda łamigłówka ma różny poziom trudności i warto zwrócić na to uwagę, żeby nie przesadzić ze zbyt ciężkim zadaniem.



Trochę inne zagadki ma w swojej ofercie firma Recent Toys. Recent Toys to producent łamigłówek z Holandii. Jak sami o sobie mówią: Tworzą zagadki dla wszystkich. Jeżeli lubisz matematykę, logikę, układanie wzorów lub po prostu jesteś cierpliwy i wytrwały, to na pewno znajdziesz coś dla siebie!



Kendama – zabawka zręcznościowa
Kendama jest zbudowana z młotka (ken) z długim czubkiem (spike) i ramionami z wgłębieniami (cups). Do uchwytu przymocowana jest kulka z dziurą w spodzie (tama). Zabawa polega na tym, aby nabić tamę na spike’a. Można ją podbijać i łapać w cupsy i próbować swoich sił wykonując różne tricki. Kendamy są wykonane z dbałością o detale kolorach. Kulka-tama ma duży otwór i została pokryta farbą, która zapewnia dobrą przyczepność. Wyzwanie, doskonalenie umiejętności, a może z czasem sposób na życie – kendama to doskonały prezent dla dzieci i nastolatków o sportowym zacięciu.


Książki
Będę nudna i mój syn mnie nie zrozumie, bo nie lubi czytać, ale w tym roku musi i nie ma zmiłuj się. Ósma klasa to czas przygotowań do egzaminu, więc wszelkie testy, opracowania, zestawy zadań z matematyki czy repetytoria z języka obcego na pewno się przydadzą.







Bardzo polecanymi książkami jest seria o trójce trzynastoletnich przyjaciół z elementami science – fiction – „Felix, Net i Nika”. Warto również sięgnąć po inne wydawnictwa, które są co prawda powieściami o 12 latkach – ale to przecież niewielka różnica. Polecam „Explorer Academy”, „kroniki Archeo” lub „Artemisa Fowla”.




Chcąc jakoś uprzyjemnić synom czytanie lektur, udostępniłam im mój czytnik Kindle, który sam w sobie też może być super prezentem. Przyda się na pewno podczas dojeżdżania do szkoły, w czasie podróży i jako gadżet, który pomieści mnóstwo lektur, które można zawsze mieć pod ręką. Ja swój kupiłam za około 400 zł, ale żałuję, że nie dołożyłam 150 zł, żeby mieć więcej pamięci, wodoodporność i najważniejsze – podświetlenie, umożliwiające czytanie, gdy nie mamy światła lub gdy jest ono zbyt słabe.


Jestem też zwolenniczką kupowania różnego rodzaju podręczników i poradników. Tu prym wiedzie Helion – lubię to wydawnictwo za fachowość. Dla dzieci, które interesują się elektroniką, biologią, fotografią czy grafiką komputerową jest mnóstwo świetnych książek, które mogą być dla młodzieży kopalnią wiedzy, a przede wszystkim możliwością rozwijania pasji i zainteresowań. Co może zainteresować młodego chłopaka? Na pewno elektronika, programowanie, Minecraft czy budowa komputerów. Ciekawą książką może być też poradnik jak zaistnieć jako youtuber czy jak grać na gitarze. Wszystkie te poradniki znajdziecie w kategorii Dla Bystrzaków i Technologia dla dzieci.




Gry
Gry chłopcy uwielbiają, szczególnie te na x-box lub komputer. Jednak te kupowane w pudełku powoli odchodzą do lamusa. Na topie są gry online, do których kupuje się dostęp płacąc kartą kredytową. Ponieważ młodzież nie ma jeszcze takich kart ani kont bankowych, bardzo modne i wielce pożądane stały się paysafecards, czyli przedpłata, coś w rodzaju karty przedpłaconej, ale zamiast karty jest kod. Plus, że taką kartę można kupić na przykład w Żabce czy Freshmarkecie (inne punkty). Jednak jest też duży minus, a mianowicie brak kontroli nad wydawanymi pieniędzmi, no chyba, że będziemy stać nad głową swojego dziecka i patrzeć do jakich gier kupuje dostęp. Karty stały się bardzo modne jako prezenty urodzinowe dla kolegów z klasy. Duży wybór gier znajdziecie w sklepie CDP.pl. Najbardziej znane i polecane to Forza Horizon 4, Fifa 19, Syberia 4, Civilization VI.
Oprócz gier komputerowych mój syn lubi też planszówki. Uważam, że to świetny pomysł na prezent pod choinkę, pod warunkiem, że starczy nam, dorosłym chęci i czasu, żeby trochę z dziećmi pograć. A okres świąteczny do dobry czas na wspólną, rodzinną roz(g)rywkę. Bardzo Wam polecam gry Granna (inne gry Granny znajdziecie w tych wpisach). Są bardzo dobrze wykonane i opakowane. Jakość w parze ze wspaniałą grafiką i akcesoriami do gry to dobry wybór. W tym roku mogę polecić Wam nowości: Wspinaczka, Sztama, Gangster City.
Wspinaczka – Celem rozgrywki w Roll & Wall jest wygranie wyścigu odbywającego się na skałce wspinaczkowej. Gracze mają do dyspozycji 3 różne trasy. Dodatkowo, aby cieszyć się zwycięstwem uczestnicy wyścigu muszą zebrać 3 flagi w różnych kolorach. Używając kości gracze starają się wspiąć na kolejne poziomy skałki. Aby to uczynić muszą wyrzucić wynik wyższy lub równy wartości na kolejnym polu. Do dyspozycji wspinacz prócz kości są kafle ekwipunku oferujące unikatowe możliwości wpływania na wynik rzutu lub innych graczy.


Sztama – Wcielamy się w pełne zapału do pracy bobry, które biorą udział w corocznych mistrzostwach w budowaniu tam. Każda tama wymaga, by do jej konstrukcji użyć różnych rodzajów drewna. W trakcie pracy wykorzystujemy kłody, dzięki którym możemy przeskakiwać do najlepszych pni i gałęzi dryfujących po rzece. Musimy też koniecznie unikać odpadów, które wrzucono do wody – im więcej ich weźmiemy na naszą budowę, tym więcej punktów ujemnych otrzymamy na koniec gry. Na szczęście do pomocy możemy zatrudnić bobra ekologa, który pomoże nam pozbyć się śmieci lub przyda się przy tworzeniu wspaniałej tamy.

Gangster City – Policja nie daje rady! Miasto zalewa fala przestępstw. Komisarz Mieczysław Złapowski potrzebuje twojej pomocy, aby zapanować nad sytuacją. Czas przesłuchać świadków, zebrać dowody i wpakować zbrodniarzy za kratki. Najskuteczniejszych detektywów czeka chwała i uznanie w szeregach policji Gangster City. Gra uczy analizować dane oraz budować założenia drogą eliminacji. Wymaga skupienia i rozwija umiejętności dedukcyjne.

Klocki
Tak, z klocków trudno wyrosnąć. I chociaż moi synowie uzbierali sporą kolekcję klocków Lego, to myślę, że zestaw Technics ucieszyłby starszego chłopca, szczególnie taki, który można programować albo pobawić się z elektroniką. Niestety, to spory wydatek, ale na pewno robi wrażenie. Bardzo modne są też klocki w wersji mini – na przykład Brixies.



Jako nastolatek chętnie dostałbym rzeczy z tej listy ;)
Naprawdę, nie wpadłabym na to, żeby kupić komuś w prezencie „Opracowania lektur i wierszy”. Może być coś gorszego?
Wiesz co…jest w Twojej opinii dużo racji. Jakoś nigdy o tym nie pomyślałam w ten sposób, raczej chciałam dopomóc dziecięciu w opresji, ale spojrzałam na to z własnej perspektywy – ja zawsze lubiłam książki, a kiedy jako dziecko przygotowywałam się do różnych egzaminów, takie pomoce były mile widziane. Ale czasy się zmieniły, jest internet, a dzieci uczą się inaczej. To rzeczywiście prezent dla pasjonatów :)